Popularne posty

czwartek, 31 maja 2012

Wiatrowskazy-swietne dekoracje ogrodowe

Wiatrowskazy - świetne dekoracje ogrodowe

Maciek-L 31.05.2012, czytano 16 razy, pobrano kod HTML 1 razy, komentarzy 0.
Wiatrowskazy, zwane bardziej fachowo anemoskopami, to fachowe urządzenia służące do wyznaczania kierunku wiatru. Oprócz swojego specjalistycznego zastosowania używane są także jako elementy typowo dekoracyjne. Czy warto sobie taki sprawić?
Dlaczego urządzenie typowo specjalistyczne zyskuje sobie popularność pośród normalnych obywateli? Zapewne dlatego, że oprócz swojej użyteczności stanowi ono doskonały element dekoracyjny. Wiatrowskazy występują w wielu formach oraz wariantach. Spotykamy na przykład wiatrowskazy-chorągiewki, czasem wyposażone także w śmigło do mierzenia prędkości wiatru.
Te bardzej dekoracyjne warianty przedstawiają zwykle różne gatunki ptaków. Popularne są bez wątpienia koguty, choć często spotyka się także wiatrowskazy na kształt orłów, jastrzębi i innego dzikiego ptactwa. Wykonane są one zazwyczaj z blachy, bowiem materiał ten jest wytrzymały, a jednocześnie nie jest zbyt ciężki, dzięki czemu dobrze porusza się na wietrze, skutecznie wskazując jego kierunek. Oczywiście produkuje się też wiatrowskazy z innych materiałów, jednak jest to rzadziej spotykane.
Gdzie zamontować sobie taki wiatrowskaz? Gdybyśmy byli nieco bardziej spostrzegawczy podczas przechadzek po mieście, pewnie nie musilibyśmy zadawać tego pytania. Faktem jest bowiem, że jeśli dobrze się rozejrzymy, ujrzymy, iż wiatrowskazy instalowane są praktycznie wszędzie. Często można zobaczyć je na dachach budynków, elewacjach, na balkonach w blokach mieszkalnych oraz kamienicach - wszystko to w mieście. Na obrzerzach zaś bądź też na wsi, anemoskopy stawia się także na wysokich palach w ogródku, na przydomowym drzewie czy po prostu na płocie lub karmniku dla ptaków.
Jeśli poszukujesz oryginalnej dekoracji dla swojego domu lub ogrodu, która będzie przy okazji pełniła funkcję pragmatyczną, wiatrowskaz, czy też wyrażając się bardziej fachowo - anemoskop dekoracyjny - jest dla Ciebie doskonałym wyborem.
Dekoracyjne wiatrowskazy ogrodowe w atrakcyjnych cenach - sprawdź!

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   0   Głosuj na nie

środa, 30 maja 2012

Majeranek do kuchni i do apteczki

Majeranek do kuchni i do apteczki

Józef Łuczak 30.04.2011, czytano 478 razy, pobrano kod HTML 9 razy, komentarzy 0.
Wszyscy go znają. Znają jego zapach. Jest rośliną niepozorną, ani ładną, ani nie okazałą nawet nie można znaleźć jej w ogrodzie. Mimo tych niedoskonałości zagościła w naszych ogrodach i życiu codziennym od dawien dawna. Nazywana też czasem po prostu mariolka lub majeran.
Majeranek choć taki niepozorny jest wykorzystywany w wielu dziedzinach.
Roślina lecznicza:
 - ziele majeranku zawiera olejek eteryczny 0,7%do 3,5%, również alkohole i związki garbnikowe
 - świeże pędy mają rutynę (witamina P) do 128mg% i kwas askorbinowy do 44mg%
 - reguluje trawienie przy nieżycie żołądka i chorobach układu pokarmowego
 - działa rozkurczowo na narządy trawienne i żółciopędne
 - zawartość garbników (do 1% w stanie suchym) pomaga przy biegunkach czy kolkach jelitowych
 - zaparzona herbatka uspokaja, jednak nadmiar majeranku może spowodować pewne oszołomienie
 - również bywa używany do inhalacji górnych dróg oddechowych
Roślina przyprawowa:
 - dodawany jest do ciężkostrawnych zup, grochówka, fasolowa, fasolka po bretońsku
 - jest dobrą przyprawą (pomagającą w trawieniu) do tłustych mięs; baranina, gęsina, golonka
 - niezastąpiona do przyprawienia żurku i wielu innych potraw regionalnych
 - używany i niezastąpiony przy wyrobie wędlin, kiełbas
Wykorzystywany w przemyśle farmaceutycznym do wyrobu mydeł i kosmetyków.
Jego rodzinne strony to tereny Libii i Egiptu. Wokół morza Śródziemnego rozpowszechnił się już w starożytności, jednak w stanie dzikim spotkać go można tyko na Cyprze i w Turcji. Uprawą tej rośliny ludzie zajęli się w wielu rejonach świata, doceniając jej walory kulinarne i lecznicze. Praktycznie roślina ta nie rozróżnia się odmianowo.
Jednak w uprawie występują trzy formy;
 - roczną (najczęściej uprawianą w Polsce)
 - dwuletnią
 - trwałą (bylina), która nie tworzy nasion w polskich warunkach rozmnaża się ją przez tzw. odkłady
Rozmnażanie z nasion następuje przez wysiew do gruntu lub do skrzynek w inspektach. Roślina ta jest bardzo wymagająca przy produkcji rozsady chodzi o precyzyjne utrzymanie temperatury i wilgotności. Wysiewane do inspektu nasiona wydają silniej rozrośnięte rośliny przez to osiągamy lepszy plon. Wysadzanie roślin do gruntu po zimnych ogrodnikach. Takie warunki tej rośliny zmuszają do uprawy jako jednoroczną na terenie Polski.
Roślinka ta wyrasta maksymalnie do 35-45cm, tworzy łodygi wzniesione do góry, silne, drewniejące od dołu. Jest koloru zielono-szarego lekko omszona. Liście ma eliptyczne na krótkich ogonkach. Kwiaty bardzo drobne białe lub biało-różowe osadzone na końcach łodyżek zebrane w "kłosowate" główki. Kwitnie od lata do jesiennych przymrozków.
Zbiór wykonujemy przez ścinanie gałązek na 5-7cm od ziemi przyspiesza to rozkrzewianie się rośliny. Następne ścinanie, po ponownym kwitnięciu rośliny za około 5-6 tygodni. Suszymy w zacienionym jeśli to możliwe przewiewnym miejscu. W ostateczności majeranek przyprawowy uzyskujemy po wysuszeniu i oddzieleniu liści i kwiatów od gałązek oraz rozdrobnienie przez tzw. otarcie. Wykonujemy to przez rozcieranie wysuszonych liści i kwiatów na dłoniach. Można również przesiewać przez sito o oczkach 4 do 4,5mm. Końcowy produkt należy dokładnie oczyścić z łodyżek bo to jest bardzo niepożądane w końcowym produkcie.
Owocem jest  "rozłupnia" (orzeszek) w którym znajdują się jasno beżowe nasiona o charakterystycznym majerankowym zapachu.
Źródło: wiedza własna, wikipedia,

Podobne artykuły

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na niehttp/mojcudownyogrodmisiu99.blogspot.com

wtorek, 29 maja 2012

Walka z cieniem w ogrodzie

Walka z cieniem w ogrodzie

Mastiff 31.01.2011, czytano 642 razy, pobrano kod HTML 19 razy, komentarzy 0.
Nawet posiadacze ogrodów, w których jest tylko kilka słonecznych miejsc u podstawy schodków, mogą uzyskać piękne, rozjaśniające efekty przez odpowiedni dobór roślin mogących rosnąć w cieniu.
W każdym ogrodzie są miejsca częściowo lub stale zacienione przez drzewa, budynki czy mury. Ponieważ większość roślin dostępnych w sprzedaży jest przystosowana do życia na otwartej, słonecznej przestrzeni, cień często jest niepożądany. W rzeczywistości wszystkie ogrody potrzebują cienia, który przydaje im bogactwa i głębi. Cień daje więcej sposobności do ciekawych rozwiązań niż jego brak, trzeba tylko twórczo na to spojrzeć. Cień może - kontrastowo - podkreślać urok słonecznych części ogrodu, przyciągających wówczas uwagę patrzącego. W każdym jednak wypadku niezbędne jest nawadnianie kropelkowe naszej roślinności.

Ulistnienie
Rośliny liściaste rosnące w cieniu muszą być interesujące, aby kształt i tekstura liści dawała dobre efekty w miejscach o małej ilości światła. Szczególnie użyteczne mogą tu być kolorowe odmiany trzmieliny, fatsji, funkii i bluszczu. Wiele żółto ulistnionych roślin preferuje częściowo zacienione stanowiska, gdzie ich liści nie parzy słońce. Spośród złoto ulistnionych roślin godne uwagi są: ozdobna trawa prosownica rozpierzchła (Milium effusum) Aureum, soczyście żółty bluszcz (Hedera helix) Buttercup, jaśminowiec wonny (Philaclelphus coronarius) Aureus i klon (Acer shirasawanum) Aureum o pachnących kwiatach. Kolorowy bluszcz (Hedera helix) Goldheart wyprowadzony na kratki, drzewa lub mur rozjaśni nudny, przyciemniony kąt.
trwanik nawadnianie
Drzewa i ich cień
Cień, jaki dają drzewa liściaste, nie jest całkowity, na jesieni, zimą i przez większą część wiosny spora ilość światła dociera do ziemi pod ich koronami. Natomiast cień rzucany przez zimozielone drzewa iglaste tworzy mroczną, suchą pustynię, na której nie wyżyje nawet źdźbło trawy. Do sadzenia pod drzewami dobrze jest wybrać rośliny cebulowe i kwitnące wcześnie byliny, które nie mają zbyt wielkich wymagań i potrafią wykorzystać małą ilość światła docierającego pod gęste korony drzew liściastych. Dzikie kwiaty, takie jak niebiesko kwitnące dzwonki, trybuła leśna i rzeżucha takowa, zakwitają zanim na drzewach rozwiną się liście.
Można brać wzór z natury i pod drzewami sadzić wiosenne kwiaty kwitnące od marca do czerwca, a po nich bogato ulistnione rośliny, które dzięki ciekawym formom liści dodadzą uroku najciemniejszym zakątkom. Najładniejsze z nich to chyba orliki, serduszka okazale (Dicentra spectabilis), epimedium, funkie i miodunki.

Co posadzić w suchych i cienistych miejscach
Zagospodarowanie cienistych powierzchni to kłopot dla ogrodników, ale jeśli miejsce jest i zacienione, i suche, sprawa jest jeszcze trudniejsza. Takie miejsca występują najczęściej u podnóża murów. W takim wypadku przydać mogą się urządzenia nawadniające. Pomalowanie muru na biały lub pastelowy kolor spowoduje odbicie pewnej ilości światła na powierzchnię ziemi. Glebę można również wzbogacić dodając dużo kompostu, co zwiększy możliwość zatrzymywania wody. Przy wystarczającej ilości wilgoci w takim miejscu można już uprawiać wiele atrakcyjnych roślin dobrze znoszących cień, np. hortensje, fuksje, jarzmianki, zawilce japońskie i wysoki, pachnący tytoń (Nicotiana sylvestris).

Marek Tokarzewski IGNS.pl

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na nie

niedziela, 27 maja 2012

Fascynujaca historia storczykow

Fascynująca historia storczyków.

Daniel Paluszek 14.10.2011, czytano 254 razy, pobrano kod HTML 7 razy, komentarzy 0.
Storczyki to prawdziwe perły w świecie roślin. Wiele osób w historii poświęciło cały swój majątek i życie na poszukiwania tych pięknych kwiatów. Dlatego też warto poznać niesamowitą historie jaką przeszły te kwiaty aby trafić do naszych domów
storczyk1             Dla wielu osób które odwiedzają wszelakie markety ogrodnicze widok tysięcy odmian storczyków na półkach w naprawdę dostępnej cenie wcale nie robi już wrażenia. Trochę już przywykliśmy do obecności tych roślin. Mało kto zdaje sobie sprawę, że aby rośliny te stały się tak łatwo dostępne musiała dokonać się prawdziwa rewolucja, która nie ma swego odpowiednika w przypadku żadnego innego gatunku roślin.
Ale od początku...
Egzotyczne odmiany storczyków zaczynają pojawiać się w Europie na początku XIX w. wtedy to na fali wielkich wypraw geograficznych organizowanych przez wojsko oraz geografów ruszyły również wyprawy organizowane przez ogrody botaniczne. Cześć z tych osób w ogóle nie wróciła do domów, cześć z ciężkimi chorobami tropikalnymi wracała do Europy a cześć nie wytrzymywała psychicznie trudów wyprawy i uciekała.
I teraz wyobraźmy sobie taki okaz storczyka który zostaje odkryty powiedzmy gdzieś na Jawie, musi przetrwać podróż na statku do Europy i w końcu storczyki trafią do rąk fundatora wyprawy. Ze względu na brak wiedzy o ekologi tych roślin większość przywożonych egzemplarzy niestety ginęła. Po prostu chciano stworzyć im zbyt "tropikalne" warunki lokując je szklarniach, gdzie rośliny te się  wytrzymywały zbyt dużych temperatur oraz bezpośredniego promieniowania słonecznego. Nic też dziwnego że w tamtym okresie ceny sadzonek osiągały kosmiczne wielkości.
rudolf        Najwybitniejszym badaczem storczyków był Rudolf Schlechter (1872-1925), z zawodu kurator berlińskiego Muzeum Botanicznego. Poświęcił on praktycznie połowę swego życia na poszukiwaniach storczyków głównie w tropikalej Afryce oraz Nowej Gwinei. Opisał on kilka tysięcy gatunków storczyków z całego świata. Niestety cały jego zbiór nie przetrwał wojny. 
W Polsce największa kolekcja storczyków znajdowała się w Łańcucie należącym do książąt Potockich. Niestety z całej kolekcji do czasów współczesnych ostał się jedynie szkielet szklarni.
Tak było w historii a jak jest obecnie? Nadal są organizowane ekspedycje poszukiwawcze storczyków, tyle zę nie są one już tak niebezpieczne jak dawniej. Badacze korzystają z helikopterów lub łodzi motorowych mają ciągłą łączność  z światem i oczywiście są zaszczepieni na większość tropikalnych chorób. Współcześnie ważniejsze jednak od poszukiwań stały się odkrycia związane z rozmnażaniem storczyków.
Pierwszą sztuczną metodę rozmnażania storczyków opracowano w 1849r. poległa on na wykorzystaniu symbiotycznych grzybów które przerastały podłoże na którym kiełkowały nasiona. Metoda ta było mało wydajna i młode rośliny często ginęły. Dodatkową trudnością był dobór odpowiedniego gatunku grzyba, którego trzeba było pozyskać w warunkach naturalnych.
Dopiero odkrycie amerykańskiego fizjologa roślin Louis Knudsona w 1922r umożliwiło masową produkcje tych roślin w sztucznych warunkach. Odkrycie to polegało na wyjaśnieniu roli symbiotycznego grzyba w rozwoju roślin w procesie kiełkowania roślin. Okazało się że grzybnia ta dostarcza młodej roślinie cukry proste umożliwiające jej kiełkowanie. Dalej badacz ten opracował on metodę kiełkowania storczyków na sterylnym podłożu zawierającym cukry proste.  Odkrycia te spowodowały istny wybuch w hodowli storczyków.
Obecnie w masowej hodowli znajdują się tysiące mieszańców storczyków oraz pracuje się nad stworzeniem nowych cennych krzyżówek. Co ciekawe dzięki tej metodzie uratowano wiele gatunków które w naturze już wyginęły  lub są zagrożone.  

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   0   Głosuj na nie

Wiciokrzew

Wiciokrzew

Ryszard Marszałek 30.03.2011, czytano 552 razy, pobrano kod HTML 10 razy, komentarzy 0.
W zależności od formy w jakiej występują te pnącza, wyróżniamy wiciokrzewy, które są zielne i pnące, oraz suchodrzewy, będące roślinami zdrewniałymi. Obie formy występują na całej półkuli północnej.
W Polsce występują zarówno gatunki dziko rosnące, jak i gatunki ozdobne uzyskane w hodowli. Występujący w naturze na Dolnym Śląsku, Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim wiciokrzew pomorski znajduje się pod ochroną.
Wiciokrzewy są pnączami o wijących się pędach i mogą dorastać w zależności od odmiany nawet do 15 m wysokości. Znanych jest prawie 200 gatunków, z których większość jest roślinami mrozoodpornymi. Wiciokrzewy sadzi się przy podporach w miejscach dobrze nasłonecznionych. Rosną również w miejscach bardziej cienistych, ale ich kwitnienie jest wtedy słabsze. Mają płytki system korzeniowy co powoduje, że należy ściółkować wokół roślin. Nie mają dużych wymagań co do żyzności gleby, ale nie może to być ziemia sucha. Dobrze znoszą zanieczyszczenie powietrza. Nie wymagają właściwie pielęgnacji poza usuwaniem uschniętych pędów.
Kwitnienie wiciokrzewów w zależności od gatunku odbywa się od maja do późnej jesieni. Kwiaty pojawiają się stopniowo, a okres kwitnienia rośliby trwa 3 - 4 miesiące. Kwiaty mają wielkość od 3 do 6 cm, a kolor w zależności od gatunku: od śmietankowo-białego, poprzez odcienie żółci i różu, aż do czerwonego i fioletowo-czerwonego. Liście wiciokrzewu są ciemnozielone i gęste.
Wiciokrzew można sobie samemu rozmnożyć poprzez tzw. odkład, lub poprzez sadzonki. Odkłady przeprowadza się pod koniec maja do początku czerwca - przyginając i zasypując ziemią młode pędy. Na wiosnę następnego roku odcina się takie odkłady. Sadzonki uzyskuje się w czerwcu z pędów posiadających co najmniej 2 węzły. Takie pędy odcina się i wsadza do wilgotnej ziemi, gdzie po ok. miesiącu następuje ukorzenienie.
Wiciokrzewy nie są atakowane przez szkodniki, jedynie okresowo w maju mogą pojawiać się mszyce
http://ryszard-wszystkoodomuiogrodzie.blogspot.com/

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na nie

czwartek, 24 maja 2012

Czym nawozic rosliny?

Czym nawozić rośliny?

Rafał Okułowicz 22.05.2012, czytano 28 razy, pobrano kod HTML 2 razy, komentarzy 0.
W sklepach ogrodniczych jest ogromny wybór nawozów do stosowania w ogrodach. Nawozy te różnią się składem, sposobem stosowania, przeznaczeniem i cenami. Oto prosty przewodnik po nawozach ogrodniczych.
Uwzględniając w pierwszej kolejności źródło pochodzenia, nawozy można podzielić na naturalne oraz sztuczne, wytwarzane przez przemysł chemiczny.
Podstawą nawożenia uprawianych roślin powinny być nawozy naturalne, bogate w substancję organiczną. Sprzyjają one żyzności i poprawie struktury gleb. Pozwalają zachować cenną warstwę próchniczą gleby. Pierwszym w kolejności nawozem pochodzenia naturalnego, a zarazem niemal darmowym jest kompost, produkowany samodzielnie z resztek roślinnych, pochodzących z naszego własnego ogrodu i kuchni. Tym niemniej nie każdy ma możliwość samodzielnej produkcji kompostu (ciężko znaleźć miejsce dla kompostownika w małym, frontowym ogrodzie przydomowym, a już zupełnie jest to niemożliwe na balkonie czy tarasie) lub po prostu nie starcza go na zasilenie wszystkich roślin w ogrodzie. W takiej sytuacji warto sięgnąć po inne nawozy naturalne, dostępne w sklepach ogrodniczych, takie jak granulowane oborniki czy biohumus.
Wymienione tu nawozy organiczne pochodzenia naturalnego można stosować bezpiecznie, praktycznie bez ryzyka przenawożenia roślin, gdyż zawarte w nich składniki odżywcze są uwalniane do ziemi stosunkowo wolno, w miarę rozkładania substancji organicznej przez mikroorganizmy glebowe. 
Zdarza się jednak, głównie przy bardzo intensywnej uprawie roślin (np. warzywa pod tunelami i w szklarniach, gęsto sadzone rośliny ozdobne o dużych wymaganiach pokarmowych), że nawozy naturalne nie wystarczają. Może być też konieczne szybkie uzupełnienie składników mineralnych niezbędnych roślinom, na których obserwuje się objawy niedoborów tych składników (np. odbarwienia na liściach wywołane brakiem potasu czy brązowienie igieł w skutek niedoboru magnezu). W takich sytuacjach stosuje się szybko rozpuszczalne nawozy mineralne. Mogą być to, w zależności od potrzeb, nawozy jednoskładnikowe lub gotowe mieszanki nawozowe dla wybranych rodzajów roślin - płynne lub granulowane. Nawozami płynnymi, zazwyczaj po odpowiednim rozcieńczeniu, rośliny się podlewa lub opryskuje. Nawozy w granulkach trzeba natomiast przekopać z glebą lub stosować posypowo pod rośliny. Takie nawozy są łatwe w zastosowaniu, jednak wiążą się z dużym ryzykiem przenawożenia, a nadużywane prowadzą do wyjałowienia gleby i degradacji otaczającego nas środowiska, co widać szczególnie na gruntach rolnych. Z tego względu nawozy mineralne musimy stosować z umiarem i uzupełniać je nawozami naturalnymi.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   0   Głosuj na nie

Chryzantemy w naszych ogrodach

Chryzantemy w naszych ogrodach.

Wanda Frasiak 26.03.2012, czytano 90 razy, pobrano kod HTML 3 razy, komentarzy 0.
Chryzantema to po grecku – złoty kwiat. Stąd w Polsce przyjęła się nazwa – złocień. Pięknem chryzantem można się cieszyć, kiedy już nie kwitną inne kwiaty wokół nas.
Pierwsi chryzantemy zaczęli uprawiać Chińczycy i Japończycy. Pierwsza wzmianka o tych roślinach podana przez Konfucjusza pochodzi sprzed 2500 lat. Nie wiadomo jednak, kiedy zaczęto uprawę i hodowlę tej rośliny w Chinach – prawdopodobnie w pierwszych latach naszej ery. W tym samym czasie rozpoczęli również uprawiać złocienie japończycy. W XVI wieku uprawa złocieni w Japonii osiągnęła swój szczyt. Z tego okresu pochodzi wspaniały obraz przedstawiający ogród z chryzantemami w Kyoto. Złocień stał się godłem narodowym Kraju Kwitnącej Wiśni. Każdego roku obchodzono tam uroczyście święto złocieni, które według starych podań, symbolizują długie życie. Do Europy pierwsze złocienie trafiły pod koniec XVIII wieku, dzięki kapitanowi Blancardowi, który przywiózł trzy odmiany uprawiane w Chinach. Posadzono je w Muzeum Przyrodniczym w Paryżu. Po pewnym czasie jedną z nich przywieziono do Anglii. Niedługo potem Anglia miała już dużą liczbę odmian, które przywożono bezpośrednio z Chin. W Polsce pierwsza wzmianka o złozieniach pokazała się w roku 1887. Do dziś uprawiamy je głównie na kwiaty cięte i jako rośliny doniczkowe kwitnące na dzień Wszystkich Świętych. Popularne stają się też złocienie ogrodowe, zwane bylinami, uprawiane w ogrodach. Dzięki licznym krzyżowaniom uzyskano wiele typów przeróżnego rodzaju kwiatostanów. Różnorodność form, kształtów, barw a także sposobów i terminów uprawy, pozwala zaliczyć złocienie do grupy roślin o najbardziej wszechstronnie użytkowaniu.
Zimotrwałe i drobnokwiatowe odmiany złocieni najlepiej nadają się na wieloroczne uprawy ogrodowe. Uprawiając wiele gatunków i odmian chryzantem wieloletnich i jednorocznych można uzyskać w ogrodzie barwne kobierce przez kilka miesięcy – od czerwca do końca października.
Hodowla odmian wielokwiatowych wymaga uszczykiwania. Uszczykiwanie polega na usuwaniu miękkich wierzchołków pędów bocznych wydających kwiaty. Jeśli roślina przeznaczona jest do ozdoby ogrodu, pozostawia się wszystkie wyrośnięte pędy boczne, natomiast na roślinach przeznaczonych do cięcia kwiatów pozostawia się tylko do ośmiu pędów.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na takhttp/mojcudownyogrodmisiu99.blogspot.com

wtorek, 22 maja 2012

Co zrobic z TULIPANAMI po przekwitnieciu

Co robić z TULIPANAMI po przekwitnięciu

Małgorzata Chmielewska-Wójcik 24.06.2011, czytano 483 razy, pobrano kod HTML 8 razy, komentarzy 0.
Tulipany wiosną przepięknie kwitną, zdobiąc wiosennie ogród. Wypełniają najróżniejszymi barwami nasze rabaty.
Kwitną, aż w końcu przekwitają i co wtedy?! To bardzo proste :)

tulipan3
Tulipany wiosną przepięknie kwitną, zdobiąc wiosennie ogród. Mnóstwo radości sprawiają nam kwiaty, gdy w koło wiele roślin dopiero zaczyna myśleć o przygotowaniach do kwitnięcia. Wypełniają najróżniejszymi barwami nasze rabaty.
Kwitną, kwitną aż w końcu przekwitają i co wtedy?!
tulipan
To bardzo proste :)
1. Obrywamy resztę kwiatu z torebką nasienną;
2. Podlewamy tulipany dopóki nie zaczną schnąć liście (jest to istotny proces, ponieważ woda pozwala się zregenerować tulipanowi po kwitnięciu);
3. Gdy liście będą suche, to wykopujemy cebulkę. Ostrożnie trzeba oczyścić cebulkę i zostawić do przeschnięcia przed posadzeniem jej jesienią.
4. Cebulki trzymamy w przewiewnym pomieszczeniu. Wskazane by było poprzekładać cebulki kawałkami gazet (z gazet trzeba zrobić kulki, tzn. pognieść je w taki sposób, aby przyjęły formę kulistą :D) i włożyć do przewiewnego i otwartego pojemnika. Moja znajoma trzyma cebulki w papierowych kopertach po cztery do pięciu sztuk. wkłada koperty do ażurowego kosza.                                                
Wiele osób zostawia cebulki tulipanów w ziemi. No cóż, można tak też robić, jednak wiosną słabiej one nam zakwitną. Nie wspominając o amatorach podjadania cebulek. Jesienią, wykopane wcześniej, tulipany możemy znowu posadzić.                          
Taką małą ciekawostką jest to, że nasiona z przekwitniętych tulipanów, po posadzeniu nie dadzą identycznych kwiatów, jak tulipan "matka".                 
Autorem artykułu jest Małgorzata Chmielewska-Wójcik z firmy ACER Ogrody
Zdjęcia tulipanów pochodzą ze strony: © 2008 Copyright www.ecoeurope.eu

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na nie

Storczyki dla poczatkujacych

Storczyki dla początkujących

cabanka 05.04.2011, czytano 725 razy, pobrano kod HTML 13 razy, komentarzy 1.
Te egzotyczne i tajemnicze kwiaty zawsze wzbudzały fascynację. Kiedyś symbol zamożności, dziś kupimy nawet w markecie. Od dawien dawna otacza je szczególny nimb, ale wcale nie są tak trudne w uprawie.
Fascynacja storczykami rozpoczęła się już w XIX wieku. Wiele z nich jest dość łatwych w pielęgnacji i ma wyrafinowane walory dekoracyjne. Oferowane obecnie właściwie w każdym większym sklepie to te najmniej wymagające. Czyste gatunkowo rośliny nie wytrzymały by tych prowizorycznych warunków, więc sprzedawane są głównie ich mieszańce.
Oto lista szczególnie polecana dla początkujących :
* BRASSJA - długie kiście pachnących kwiatów
* GOMEZA - filigranowe kiście żółto-zielonych kwiatów
* JĘZATKA - długie szpice żółto-brązowych kwiatów
* KATLEJA - delikatne, żółte kwiaty o mocnożółtych gardłach z czerwonymi liniami
* LELIAMILTONIA - różowe kwiaty na długiej łodydze
* MOTYLNIK - miękkie, liliowo-różówe, pachnące kwiaty na łukowatej łodydze
* SABOTEK - długo utrzymujące się kwiaty i  marmurkowe, szaro-zielone liście
Storczyki dzielimy na: naziemne i epifityczne. Większość uprawianych w domu należy do tych drugich.
W naturze rosną  przyczepiając się do drzew, krzewów lub nawet kamienia. Pokarm i wodę pobierają zwykłymi i powietrznymi korzeniami z resztek organicznych zgromadzonych w wyżłobieniach kory. Stąd w doniczkach widać przede wszystkim korę (mieszanka ziemna to 1 część torfu, 2 części mchu torfowca, 2 części kawałków kory).
W chłodnym domu :
Łatwymi w pielęgnacji i lubiącymi chłód są Katleja i niektóre odmiany Sabotka. Powinny mieć zimą zapewnioną temperaturę
od 9 C nocą do 16 C w ciągu dnia. Latem między 16 a 24 C.
W średnio-ciepłym domu :
Tu najlepiej  mieć Jęzatki, większość gat. Katleii, Miltonii i Motylnika. Zimą co najmniej 13 C w nocy, a w dzień od 16 do 24 C.
WILGOTNOŚĆ
W naszej strefie klimatycznej, przy ładnej pogodzie przeciętny poziom wilgotności to 60%. Dla storczyków optymalne jest 75-85%. Dobrze jest ustawić je na tacy z kulkami zatrzymującymi wodę lub kamykami zalanymi wodą  Latem dość często spryskiwać zielone części .
PODLEWANIE
Zimą co 2-3 tyg., a latem co 2-3 dni (rano). Obowiązuje zasada, że podlewamy dopiero wówczas, gdy mają sucho. Hodowane na kawałkach kory zanurzamy w pojemnikach z wodą (przefiltrowaną lub odstałą kranówką) na około 15 minut. Naziemne obficie, gdy ziemia jest już prawie zupełnie sucha. Szkody z powodu suszy są mniejsze niż z powodu nadmiaru wody.
ŚWIATŁO
Tylko tyle, by zachodził proces fotosyntezy. Przecież "mieszkają" głównie na drzewach. Ustawiamy  w jasnym miejscu, ale nie bezpośrednio nasłonecznionym. Zimą przenosimy w bardziej oświetlone. Jedynie Sabotek lubi cień, nie znosi słońca. Natomiast  Katleja potrzebuje bardzo mocnego światła.
NAWOŻENIE
Wystarcza niewielka ilość nawozu. W okresie wzrostu co trzecie podlewanie, nawozem o 50% stężeniu.
SPOCZYNEK
W zależności od gatunku okres spoczynku trwa od zaledwie tygodnia, aż do kilku miesięcy. Te, które zimą tracą liście podlewamy bardzo umiarkowanie, gdy tylko ich liście zaczną żółknąć jesienią. Niewielka ilość wody chroniąca przed zupełnym wyschnięciem. Kiedy wykażą ponowne ożywienie, rozpoczynamy regularne ich nawadnianie. Te, które  zachowują liście w okresie spoczynku wymagają częstszego podlewania. Katleja w ogóle nie potrzebuje wody odpoczywając.
P O W O D Z E N I A

Jeze w naszych ogrodach

Jeże w naszych ogrodach.

Wanda Frasiak 26.03.2012, czytano 76 razy, pobrano kod HTML 2 razy, komentarzy 0.
Jeż zamieszkuje prawie całą Europę i strefę klimatu umiarkowanego w Azji. Jeże są w Polsce pod ochroną, a w naszym ogrodzie sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami.
Ulubione miejsca jeża to suche brzegi lasów liściastych i mieszanych o gęstym podszyciu, ogrody i parki, spotyka się go również w zabudowaniach gospodarskich, w stodołach, stogach słomy i na działkach o bujnej roślinności.
Jeż prowadzi zmierzchowo – nocny tryb życia. Żywi się przede wszystkim owadami, drobnymi kręgowcami, nie wyłączając węży, rzadziej ślimakami i dżdżownicami, nie gardzi padliną (czasem też jajami i pisklętami ptaków gnieżdżących się na ziemi), a w okresie głodu – roślinnością, owocami itp. Uchodzi za tępiciela myszy. W dzień przebywa w norach pod korzeniami drzew, w kupach chrustu i innych mało dostępnych miejscach. Gniazdo, wysłane liśćmi, trawą, słomą ma zwykle dwa wyjścia. Rozmnaża się w lecie (maj – wrzesień). Samica rodzi 2-8 młodych (przeważnie 2 mioty w ciągu roku). Zimę jeże przesypiają w legowisku, które budują w postaci bezładnego stosu, składającego się z liści, słomy, trawy i mchu, wysłanego bardzo starannie. Sen zimowy jeży trwa od połowy października do kwietnia.
Ze względu na zjadanie licznych szkodników, jeż uchodzi za zwierzę pożyteczne i jest objęty ochroną gatunkową. Przez leśników określany jest nazwą – strażnika lasu. Jeże nie występują licznie, mimo, że są dość płodne. Ich naturalnymi wrogami są tchórze, lisy, borsuki, puchacze i psy. Zwierzę to zasługuje na całkowitą ochronę także w naszych ogrodach.
 Właściciele ogrodów przydomowych w Europie Zachodniej specjalnie dbają o dokarmianie jeży w okresie rozrodu i wychowania potomstwa oraz przygotowują miejsca do zimowania, aby jeże zadomowiły się w ich ogrodach. W sklepach ogrodniczych na Zachodzie można nawet kupić gotowe domki dla jeży i specjalnie przygotowany pokarm.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na niemojcudownyogrodmisiu99.blogspot.com

poniedziałek, 21 maja 2012

Begonia stale kwitnaca

Begonia stale kwitnąca

cabanka 28.04.2011, czytano 558 razy, pobrano kod HTML 12 razy, komentarzy 0.
Znamy bardzo wiele odmian begonii, a wśród nich najpopularniejszą jest begonia stale kwitnąca. Stosunkowo mała krzaczasta roślinna  z obfitą ilością kwiatów w wielu kolorach.  Kwitnie od wiosny do zimy. Najczęściej traktowana jako jednoroczna, a przy odpowiedniej pielęgnacji, może cieszyć oczy kilka lat.
Ojczyzną tych roślin jest strefa tropikalna i podzwrotnikowa, czyli Ameryka, Azja, Afryka. Pochodzi z rodziny Ukośnicowate. Zielne i krzewiaste begonie mają delikatne mięsiste liście, u których prawa i lewa połowa bardzo często  różnią się od siebie i stąd właśnie - ukośnica. Do tego rodzaju należy około 1000 gatunków. Różnorodność pokroju liści, formy kwiatów i ich koloru.
W drodze krzyżowania powstało wiele mieszańców i odmian, które zasługują na szczególną uwagę dla uprawy nie tylko w ogrodzie, ale i w domu. Najbardziej znane są:
- begonie bulwiaste o pełnych kwiatach,
- begonia kwitnąca w zimie (B.elatior),
- begonia mieszańcowa (B. hybrida) "Gloire de Lorraine",
- begonia stale kwitnąca (B. semperflorens).
Te ostatnie przepięknie wyglądają w płytkim pojemniku lub wmieszane w kompozycję z innymi roślinami o barwnym ulistnieniu.
Obficie obsypują się kwiatami (zwisającymi się w gronach), a okrągławe, podwinięte liście mają nierzadko czerwonawy połysk i czerwone żyłki od spodu oraz delikatną, nawoskowaną powierzchnię.
Stanowisko:
Wszystkie begonie potrzebują umiarkowanie jasnego stanowiska. Bezpośrednie nasłonecznienie spowoduje oparzenia liści. W okresie wegetacji możemy wystawić ją na słoneczko  (do 4-ch godzin).
Temperatura:
Najbardziej optymalna temperatura to od 15 -21 C. Nie niżej jak 10 C. Możemy ją ustawić równie dobrze w pokoju jak i w kuchni. Unikajmy tylko zbyt dużego światła w gorące i suche dni. Zabierajmy z dworu w zimne noce.
Podlewanie:
Podlewamy z ostrożnością. Bryła korzeniowa powinna zachować stale jednakową wilgotność. Nie za sucha, ale i nie za wilgotna. Tak od wiosny do jesieni. Zimą podlewać rzadziej, podłoże musi podeschnąć.
Wilgotność:
Dla tej rośliny szczególnie korzystny jest wilgotny klimat.
Najlepiej ustawić doniczkę na wysypanej żwirem lub kamykami tacce. Zapewni to stałą wilgotność i Pączki kwiatowe nie opadną.
Nawożenie:
W okresie letnim, w porze wzrostu co 2 tygodnie płynnym nawozem.
Przesadzanie:
Najlepiej wiosną. Latem, ponieważ szybko się rozrasta, również wytrzyma nawet 2-3 krotne przesadzanie.
Używamy w równych częściach mieszanki ziemnej i liściowej lub torfu.
Możemy też wymieniać tylko górną warstwą podłoża, jeżeli chcemy pozostawić ją w tej samej doniczce.
Piękne kwiaty radują oczy.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   2   Głosuj na niemojcudownyogrodmisiu99.blogspot.com

Sprzet ogrodniczy przed wiosna

Sprzęt ogrodniczy przed wiosną

Tomasz Kanicki 21.05.2012, czytano 9 razy, pobrano kod HTML 0 razy, komentarzy 0.
Wiosna to idealny moment na rozpoczęcie prac ogrodniczych. Zanim jednak rozpoczniesz prace w ogrodzie powinieneś dobrze przygotować do tego swój sprzęt.
Większość prac związanych ze sprzętem ogrodniczym wykonujemy jeszcze jesienią. Koniec zimy to jednak idealny okres na przygotowanie narzędzi do wiosennych prac. Zaczynamy od sprzętu drobnego, czyli wszelkich łopat, motyk, sekatorów. Wszystkie wymagają wyczyszczenia. Jest to sposób na pozbycie się groźnych patogenów chorobowych. Najlepszym sposobem jest kilkuminutowe zamoczenie narzędzi we wrzątku. Można je również przemyć denaturatem, ale zanim zaczniesz ich używać dokładnie opłucz przegotowaną wodą. Denaturat wykorzystujemy również do przetarcia ostrza sekatorów, nożyc itp. Przejrzyj wszystkie narzędzia dokładnie, niektórych mechanizmu mogły się zastać przez zimę, postaraj się je naoliwić lub podkręcić. Warto sprawdzić, czy nie objęła ich rdza.
Wszystkie urządzenie mechaniczne (spalinowe, elektronarzędzia) powinny być przechowywane wyczyszczone w suchym pomieszczeniu. Zbiorniki paliwowe w urządzeniach spalinowych muszą zaś być opróżnione. Jeżeli nie zrobiłeś tego na jesień powinieneś koniecznie wykonać to jeszcze przed wiosną. Nieczystości (szczególnie organiczne) zatrzymują wilgoć i mogą prowadzić do korozji metalowych elementów. Jeżeli tak się stało skorzystaj z preparatów antykorozyjnych. Sprawdzamy ogólny stan sprzętu, dokręcamy lub wymieniamy śruby. Bardzo ważne są zabiegi pielęgnacyjne dla urządzeń elektrycznych – wykonujemy je poprzez sprawdzenie okablowanie, styki i końcówki. W spalinowych sprawdzamy świece, filtry powietrza. Sprawdź również stan obudowy urządzeń. Gdy pojawią się na niej pęknięcia lub widoczne uszkodzenia warto skonsultować się z specjalistą.
Aby zachować bezpieczeństwo wszystkie urządzenia powinno się sprawdzać odłączone od prądu bądź pozbawione paliwa, w suchych warunkach. Nie wolno dopuszczać w pobliże dzieci, a wszystkie prace renowacyjne należy prowadzić na trzeźwo. 
Początkujący ogrodnik, który dzieli się radami, jak dbać o elektronarzędzia czy inne urządzenia ogrodowe.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   0   Głosuj na nie

niedziela, 20 maja 2012

Jak wybrac bukiet slubny

Jak wybrać bukiet ślubny

Poczta Kwiatowa 16.04.2009, czytano 6,853 razy, pobrano kod HTML 8 razy, komentarzy 0.
Wybór bukietu ślubnego to jedna z trudnych decyzji, które musi podjąć Panna Młoda. Poczta Kwiatowa przygotowała krótki przewodnik po florystyce ślubnej.
Dawno minęły czasy, gdy panna młoda stawała przed ołtarzem z pękiem polnych kwiatów lub kupionym przez narzeczonego bukietem goździków. Dziś może wybierać między najbardziej egzotycznymi gatunkami kwiatów. Współczesne panny młode mają też do dyspozycji ogromną ilość magazynów o tematyce ślubnej przedstawiających także nowinki z dziedziny florystyki. Jak jednak nie pogubić się w gąszczu propozycji? Poczta Kwiatowa przygotowała dla przyszłych Panien Młodych krótki przewodnik.

jak_wybrac_wiazanke1

Bukiet ślubny to niezbędny element ślubnej kreacji, stanowi dopełnienie starannie zaplanowanego wizerunku Panny Młodej. Wybierając bukiet należy wziąć pod uwagę różne elementy kwiatowej kompozycji.

Wielkość i kształt bukietu

W wyborze wielkości i kształtu bukietu najważniejsza jest dbałość o proporcje. Warto wziąć pod uwagę zarówno sylwetkę Panny Młodej, jak i kształt i typ jej sukni. Dla drobnych, filigranowych kobiet idealne będą delikatne, finezyjne kompozycje. Okrągły kształt bukietu pozwoli optycznie poszerzyć sylwetkę. Niewysokie kobiety korzystnie wyglądają z kompozycjami tradycyjnymi – w kształcie kuli, mikrofonu lub kropli, które podkreślają urok dziewczęcej sylwetki.

Aranżacje podłużne, wzbogacone o spływające swobodnie elementy doskonale pasują osobom wysokim. Panie wysokie i szczupłe powinny jednak zdecydować się na delikatniejszą wiązankę , natomiast Panny Młode o kobiecych kształtach - nieco masywniejszą. Również bukiet w kształcie odwróconej kropli sprawia, że sylwetka nabiera smukłości i lekkości.

jak_wybrac_wiazanke2

Kształt bukietu pozwala też na wyrównanie proporcji ciała. Większa, rozłożysta aranżacja pozwoli zrównoważyć szersze biodra, natomiast bukiet w kształcie odwróconej kropli lub stożka sprawia, że chłopięce biodra wydają się okrąglejsze. Wielkość bukietu należy też dopasować do kształtu i typu sukni ślubnej. Jeszcze do niedawna proponowano, by skromnymi wiązankami równoważyć strojną suknię, a imponującym bukietem ozdabiać kreację prostą i delikatną. Dziś trendy się odwróciły. Okazało się, że delikatna wiązanka ginie na tle bogato zdobionej kreacji, natomiast urok prostej, ascetycznej sukienki może popsuć zbyt okazały bukiet.

Stylistyka

Stylistyka, w jakiej utrzymany jest bukiet powinna współgrać z charakterem Panny Młodej, pasować do jej osobowości. Osoba o romantycznej, spokojnej naturze nie będzie czuła się dobrze z awangardowym bukietem, który przykuwa uwagę wszystkich gości. Dynamiczna, nowoczesna kobieta nie wybierze natomiast klasycznej pastelowej kompozycji. Dla Pań, które cenią oryginalność inspiracją będą z pewnością propozycje florystów prezentujących trendy na każdy sezon. Wybierać można wśród aranżacji kwiatów ułożonych w torebkach, kompozycji w kształcie łuku lub wachlarza. Oryginalnym rozwiązaniem jest też zastąpienie bukietu jednym, niezwykłym kwiatem.

jak_wybrac_wiazanke3

Coraz większą popularnością cieszą się ostatnio śluby i wesela tematyczne. Państwo Młodzi mogą zdecydować się na ceremonię w stylu polskiej szlachty, american dream, orientalnym a nawet gotyckim. Tematyka wesela jest wówczas inspiracją przy wyborze bukietu, a jedyne ograniczenie stanowi fantazja nowożeńców.

Kolorystyka

Bukiet to dopełnienie wizerunku Panny młodej, jego kolorystyka powinna więc harmonizować z odcieniem sukni, makijażem i innymi dodatkami. Dopasowując barwę kwiatów do typu urody Panny Młodej kierujemy się takimi zasadami jak przy doborze kolorystyki stroju czy makijażu. Każda z pań z pewnością wie, w jakich kolorach wygląda korzystnie; czy jej paleta to barwy ciepłe czy zimne. Blondynki najlepiej prezentują się w pastelach, wiec idealny będzie bukiet w jasnej tonacji, kremowy, różowy. Rudowłose panie mogą wybierać wśród ciepłych, nasyconych barw: żółci, pomarańczy, złamanej zieleni i brązu. Brunetkom i szatynkom pasują kolory mocne i czyste: czerwień, bordo, intensywny niebieski.

W kolorystyce bukietu powinny też pojawić się akcenty łączące go w całość z innymi elementami stroju lub makijażu. Dla niezdecydowanych wskazówką mogą być trendy sezonowe w bukietach ślubnych. Podobnie jak projektanci mody, floryści w każdym sezonie prezentują barwy dominujące. Na lato 2008 proponują intensywne kolory: niebieski, pomarańczowy, żółty, zielony, róż i czerwień.

Wciąż jeszcze nie wiesz jaka jest idealna wiązanka ślubna? Odpowiedź jest prosta: taka, o jakiej marzysz. To jest Twój dzień i jeśli marzysz o delikatnym, różowym bukiecie, nie warto przejmować się tym, że przyjaciółka szła do ślubu z awangardową kompozycją od najmodniejszego florysty w mieście.

www.pocztakwiatowa.pl Niniejszy artykuł może być kopiowany i przedrukowywany wyłącznie w niezmienionej postaci - dotyczy to także wszystkich linków w tekście.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   0   Głosuj na nie

środa, 16 maja 2012

Dachowanie,czyli zakladanie ogrodow na dachu

Dachowanie, czyli zakładanie ogrodów na dachu

Kajstek Wichura 16.05.2012, czytano 15 razy, pobrano kod HTML 0 razy, komentarzy 0.
Mieszkańcy centrum Krakowa często z zazdrością patrzą na piękne domy z rozległymi ogródkami na przedmieściach miasta. Dom, to dom, ale ten ogród… To jest to, czego najczęściej brakuje osobom mieszkającym w ciasnych kamienicach, kawałka zielonej przestrzeni, tylko dla siebie.
Trawy, po której można chodzić gołymi stopami bez lęku przed psimi niespodziankami. Ławki, na której bez trudu można poczytać książkę, nie rozpraszając się rozmową staruszków, którzy siedzą nieopodal. Wydaje się to sytuacją bez wyjścia, bo przecież nie da się połączyć mieszkania w kamienicy czy bloku w centrum miasta i posiadania własnego ogrodu. A jednak jest inaczej – ogród na dachu. Coraz więcej firm w Krakowie, zajmujących się aranżacją ogrodów, włącza do swojej oferty przygotowanie terenów zielonych na dachach. Jest dużo plusów takiego rozwiązania. Pełnią one podobną funkcję jak tereny zielone, pochłaniają bowiem dwutlenek węgla i wydzielają tlen. Zatrzymują również kurz i inne zanieczyszczenia, pochłaniają hałas oraz nawilżają powietrze.
Od czego zacząć?
Jeżeli myślimy o założeniu ogrodu na dachu, warto najpierw zwrócić się do architekta z zapytaniem o wytrzymałość dachu. Ziemia, którą trzeba będzie nawieźć, oraz same rośliny będą miały ogromny ciężar, który może zagrozić konstrukcji budynku, jeżeli nie będzie on przystosowany. Gdy otrzymamy pozytywną odpowiedź, można zacząć przeglądać oferty firm ogrodniczych. To zadanie najlepiej zlecić specjalistom, ponieważ jest to odpowiedzialna spawa, która wymaga odpowiedniej wiedzy i przygotowania.
Jak to wygląda?
Prace na dachu rozpoczynają się od wyłożenia jego powierzchni specjalną folią, przez którą nie przerastają korzenie roślin. Na niej należy ułożyć drenaż (styropian lub żwir), następnie warstwę filtracyjną, która zapobiega zanieczyszczaniu warstwy drenującej. Na koniec trzeba wysypać podłoże czyli tak zwaną warstwę wegetacyjną. Rośliny, które mają rosnąć na dachu wybieramy na podobnej zasadzie jak te do klasycznego ogródka. Trzeba wziąć pod uwagę jego położenie, nasłonecznienie i osłonięcie od wiatru.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   0   Głosuj na nie

Pod urokiem kolorowych malw

Pod urokiem kolorowych malw.

Wanda Frasiak 26.03.2012, czytano 87 razy, pobrano kod HTML 2 razy, komentarzy 0.
Malwa jest od dawna zadomowionym u nas w ogrodach przybyszem z Orientu. Różnorodność barw i kształtów jej kwiatów sprawiły, że stała się jedną z bardziej lubianych roślin ozdobnych.
Malwa ma proste jak świece pędy kwiatowe, tkwiące mocno w gruncie. Osiągają wysokość do 2 metrów i są z daleka widoczne. Kwiaty malw łączą w sobie naturalność i piękno. Malwy z powodu swych rozmiarów korzystają w pełni ze światła słonecznego w każdym miejscu ogrodu. Sadzimy malwy na brzegach rabaty, z boków lub od strony północnej. Są okazałe, więc dobrze się reprezentują w postaci płotów, szpalerów, pergoli, mogą również ozdobić niezbyt efektowne mury i ściany. Przy zakupie nasion zwracamy uwagę na to, czy kwiaty są pojedyncze czy pełne.
Najlepiej wysiewać nasiona do doniczek, gdyż malwy wytwarzają korzenie palmowe, co utrudnia przesadzanie młodych roślin. Młode sadzonki flancujemy z nasion wysianych w lecie, wczesną jesienią do żyznej ziemi. Malwy powinny rosnąć w odległości od 30 do 60 cm od siebie. Konieczna jest ochrona młodych roślin na zimę. W lecie następnego roku kwiaty malw rozwiną się obficie na sztywnych, wysokich tyczkach łodyg.
Malwy wysiewają się same. Po kilku latach powstaje gęstwina roślin, z którą trudno sobie poradzić. Aby nie powstała taka sytuacja, poświęcamy tym kwiatom szczególnie dużo uwagi. Jeśli obetniemy kwiaty zaraz po przekwitnięciu, nasiona nie dojrzeją i nie dostaną się do gleby. Przyniesie to nam dodatkową korzyść: na tych samych pędach zawiążą się nowe pączki kwiatowe i malwy zakwitną drugi raz tego samego lata.
Delikatne kwiaty malwy wspinają się wysoko po łodydze. Odmiany o pojedynczych kwiatach zachwycają naturalnym urokiem. W starym sadzie malwy mogą ozdobić pnie drzew, wówczas strzeliste pędy otaczają girlandami kwiatów.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na nie

Pnacze do cienistych zakatkow

Pnącze do cienistych zakątków

Ewa Brzozowska 28.07.2011, czytano 439 razy, pobrano kod HTML 17 razy, komentarzy 1.
Zastanawiamy się często co możemy posadzić w zacienionym miejscu ,żeby mieć ładny zakątek np. na północnej stronie działki. Ja polecam hortensję pnącą.
Hydrangea petiolaris - czyli hortensja pnąca sadzimy ją na północnej, wschodniej lub częściowo zacienionej ścianie. Potrzebuje ona od 3 do 4 lat  żeby dobrze się zadomowić, ale kiedy to już nastąpi będzie się przyczepiała do dowolnej podpory i wytrzyma najsilniejsze wiatry. Jej pojawiające się wczesnym latem białe kwiaty są bardzo piękne. Dorasta do 18m wysokości. Żeby dobrze rosła sadzimy ją w glebie wzbogaconej dobrze rozłożonym obornikiem..Podobnie jak bluszcz roślina ta pnie się po ścianie i nie potrzebuje podpór. Może wymarzać na północy i w środku kraju.
Dodatkowe informacje-czarodziejska zmiana barwy
Są dwa sposoby aby różowe hortensje stały się niebieskie, pierwszy to rozprowadzenie wokół korzeni siarczanu glinu, drugi to podlewanie wodą ze specjanym środkiem, który można kupić w sklepie ogrodniczym.
Dawniej ogrodnicy wierzyli, że jest to także możliwe dzięki zakopywaniu w pobliżu korzeni paru zardzewiałych gwoździ lub kawałka miedzianego drutu (ja nie stosowałam tego u siebie, jest to tylko zasłyszane od starszych ludzi). Kolor hortensji jest wskaźnikiem pH gleby. Jeśli kwiaty są niebieskie znaczy to że gleba jest bardzo kwaśna a jeżeli są różowe to zasadowa.
Gdzie sadzimy;
Krzewy hortensji, z wyjątkiem gatunków pnących powinno się sadzić przy ścianach zachodnich, nie należy ich sadzić przy ścianach wschodnich ponieważ nocne przymrozki następujące zaraz po nich i ranne słońce mogą zwarzyć rośliny. Żeby hortensje mogły się dobrze rozwijać między krzewami zostawiamy dużo miejsca, najlepiej ok.1,5-2m.Pod nimi sadzimy rośliny cebulowe i byliny.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   2   Głosuj na nie

wtorek, 15 maja 2012

Sadzenie roslin do skrzynek balkonowych

Sadzenie roślin do skrzynek balkonowych

Rafał Okułowicz 22.04.2007, czytano 7,850 razy, pobrano kod HTML 22 razy, komentarzy 2.
Gdy nadejdzie ciepła wiosenna pogoda, możemy przystąpić do upiększenia naszych parapetów, balkonów i tarasów poprzez umieszczenie skrzynek z kwiatami. Na balkonach i tarasach możemy także spróbować uprawy krzewów osiągających niewielkie rozmiary. Wybierając rośliny do kompozycji balkonowej kieruj...
Gdy nadejdzie ciepła wiosenna pogoda, możemy przystąpić do upiększenia naszych parapetów, balkonów i tarasów poprzez umieszczenie skrzynek z kwiatami. Na balkonach i tarasach możemy także spróbować uprawy krzewów osiągających niewielkie rozmiary.

Wybierając rośliny do kompozycji balkonowej kieruj się nie tylko estetyką kompozycji, ale również warunkami jakie możesz im zapewnić. W łatwy sposób roślinom możesz zapewnić odpowiednie warunki glebowe, poprzez zakupienie odpowiedniej ziemi do skrzynek, nawożenie i podlewanie w zależności od potrzeb roślin, pamiętając jedynie aby do jednej skrzynki nie posadzić roślin o znacząco różniących się potrzebach glebowych. Rośliny musisz natomiast dobrać w zależności od warunków świetlnych panujących na Twoim balkonie czy tarasie.

Na dnie skrzynki przygotuj kilkucentymetrową warstwę drenażu. W tym celu wsyp nieco żwiru, drobnych kamyków, lub starych pokruszonych doniczek. Najlepszym materiałem na wykonanie drenażu będzie jednak keramzyt, który wpływa pozytywnie na regulację gospodarki wodnej - wchłania nadmiar wody i oddaje go gdy gleba jest przesuszona.

skrzynka

Na warstwę drenażową nasyp ziemię, wypełniając skrzynkę do połowy.

skrzynka

Teraz możesz przystąpić do umieszczenia zakupionych roślin. Sadzonki będzie Ci łatwiej wyjąć z doniczek po uprzednim podlaniu ich. Każdą doniczkę z sadzonką obróć do góry dnem i przytrzymaj roślinę przy wysuwaniu korzeni. Rośliny umieszczaj w skrzynce, zaczynając od egzemplarzy największych.

skrzynka

Nie sadź roślin zbyt gęsto gdyż będą się rozrastać. Do 80 cm skrzynki powinno się posadzić nie więcej jak 3 sadzonki gatunków mocno się rozrastających, takich jak surfinie, czy uczepy. Roślin mniejszych, takich jak werbena czy niecierpki, możesz w takiej samej skrzynce umieścić więcej - nawet do 6 sztuk.

skrzynka

Po umieszczeniu roślin i dopełnieniu skrzynki ziemią nadchodzi czas na pierwsze podlewanie. Powinno być obfite aby rośliny dobrze się przyjeły. Teraz pozostaje przez cały sezon podlewać i nawozić rośliny zgodnie z wymaganiami poszczególnych gatunków.

Więcej o sadzeniu roślin do balkonowych skrzynek znajdziesz w moim filmie: jak posadziłem krzewy na moim balkonie

Życzę udanej uprawy!
Rafał Okułowicz jest twórcą poradnika Ogrody oraz Domy i Mieszkania.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na nie

poniedziałek, 14 maja 2012

Clematis-czyli pielegnacja powojnika w ogrodzie

Clematis - czyli pielęgnacja powojnika w ogrodzie

Klaudi 02.06.2011, czytano 2,283 razy, pobrano kod HTML 17 razy, komentarzy 0.
Praktyczne zastosowanie metod pielęgnacji powojników w naszych ogrodach, opis rodzajów przycinania i sadzenia oraz wpływ tych zabiegów na bujność i wzrost powojników.
Powojnik nazwa łacińska Clematis L. pnącze z rodziny jaskrowatych, bardzo popularne i efektowne w naszych ogrodach, przede wszystkim z pięknych kwiatów (odmiany hodowlane osiągają średnicę kwiatu nawet do 20 cm).  Jednak nie zawsze wygląda bujnie, dlatego postanowiłam napisać o pielęgnacji tej rośliny.
Terminy sadzenia powojników:
1. Wczesnowiosenny początek kwietnia, po wysadzeniu lekko ocieniamy pędy u samego dołu (sadzimy wokół bluszcz on najlepiej ocieni pędy) opieramy roślinę o drewnianą podpórkę lub o elewację budynku jeśli roślina jest posadzona przy domu;
2. Sierpień – wrzesień najczęściej sadzonki sprzedawane są z „patykiem” o który owija się roślina, nie należy go usuwać, posadzić roślinę z „patyczkiem”, a za dzień lub dwa, przyciąć roślinę nad 2-3 oczkiem;
3. Październik to czas kiedy po wysadzeniu powojnika należy go dobrze zabezpieczyć przed mrozem, powojniki mają mięsisty system korzeniowy, który smakuje drobnym gryzoniom typu nornice i inne, więc jeśli w Waszych ogrodach są te gryzonie, to lepiej nie wysadzać powojników o tak późnej porze roku.
Powojnik ma bardzo łamliwe pędy, dlatego z sadzonką należy obchodzić się bardzo delikatnie, natomiast system korzeniowy wrażliwy na przesychanie, więc musi mieć stale, ale umiarkowanie wilgotne podłoże. Ważna jest też strona świata, od której będziemy sadzić powojniki, nigdy nie sadzić ich centralnie wystawione w kierunku południa, optymalne kierunki to wschód i zachód, natomiast jeśli chcemy powojniki posadzić przy jakimś starym drzewie najlepiej posadzić go po stronie północnej. W miejscu gdzie chcemy posadzić powojniki, na dno dołu należy wrzucić gruz wapienny, ze względu na odczyn wapienny w jakim najlepiej czuje się powojnik, ponadto podłoże musi być zdrenowane, gdyż rośliny te nie lubią zastoisk wodnych tylko optymalne nawilżenie gleby. Z nawozów naturalnych najbardziej lubią obornik i rozcieńczoną gnojówkę, jednak nawożenie powojnika najlepiej zakończyć z końcem czerwca, gdyż rośliny muszą mieć czas na przygotowanie się do zimy, a ponadto nie lubią nadmiernego zasolenia gleby.
Ze względu na to, iż roślina jest pnączem musi być podpierana, są różne formy podpórek, od drewnianych bramek, po stożki, elewacje domów, kratki, pergole, altany, itp.
Cięcie powojników, też jest uzależnione od pory kiedy kwitną to znaczy:
1. Powojniki kwitnące wiosną na zeszłorocznych pędach, należy przyciąć tuż po przekwitnięciu kwiatów na krótko (to znaczy zostawić 50 cm pędy lub przyciąć nad 4-5 oczkiem)
2. Powojniki kwitnące wiosną i powtarzające kwitnienie latem w tym przypadku wiosną wybieramy przekwitłe kwiatostany (zaschnięte) przycinamy je tuż nad dobrze rozwiniętym liściem, kwitnienie letnie (czyli powtórne) wtedy będzie szybsze
3. Kwitnące latem powojniki należy wiosną przyciąć im pędy jednoroczne bardzo nisko (na wys. 30 cm).
Zastosowanie powojników jest nieograniczone, ponieważ są piękne i doskonale zdobią zarówno ogrody przydomowe jak również altany i starodrzew. Właściwe coroczne przycinanie roślin spowoduje że powojnik będzie się ładnie rozgałęział dzięki czemu będzie gęsty, a w następnym roku będzie miał dużo kwiatów. Należy jednak pamiętać, iż powojniki o wielkich kwiatach na pewno będą ich miały mniej niż odmiany drobnokwiatowe, ale zarówno jedne jak i drugie są efektowne w nasadzeniach.
zapraszam również na http://kwiatowyogrod.blogspot.com

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.    Głosuj na tak   1   Głosuj na nie